home
back | fotografie Grodna | przewodnik po Grodnie | zobacz Druskienniki | Białoruski Kanał Augustowski | 


GRODNO

herb GrodnaGrodno to kulturowo bardzo polskie miasto. Znacznie bardziej niż Wrocław czy Szczecin mimo, że leży w granicach administracyjnych Białorusi. Chodząc po ulicach zabytkowej części miasta ma jest wrażenie, iż zostało się przeniesionym w czasie, co najmniej do XIX wieku, do okresu Kongresówki. Ta sama wielość kultur, również dominujący język rosyjski z białoruskim dialektem. Krzyżujące się w sposób pokojowy i zupełnie naturalny wyznania oraz narodowości.

HISTORIA

Gród powstał pod koniec X w., w XII w. stanowił kulturowe, handlowe i przemysłowe centrum Czarnej Rusi. W 1376 Grodno weszło w skład Wielkiego Księstwa Litewskiego. W 1391 otrzymało prawo magdeburskie i zostało jednym z głównych miast Księstwa. Za panowania Jagiellonów Grodno stało się jednym z miast rezydencjalnych. Tu zmarł św. Kazimierz, patron Polski i Litwy oraz król Stefan Batory (który je sobie szczególnie umiłował). Od 1569 miasto współtworzyło, wraz z resztą Wielkiego Księstwa Litewskiego, Rzeczpospolitą Obojga Narodów.

Odbywały się tu sejmy Rzeczypospolitej, w tym niesławny sejm grodzieński z 1793 r., który zatwierdził II rozbiór Polski. W Grodnie, zamieszkanym wówczas głównie przez ludność polską i żydowską, znajdowała się rezydencja królewska, z której gościny korzystał często m.in. Stefan Batory czy Stanisław August Poniatowski. Po unii brzeskiej w mieście założono klasztory dominikanów, franciszkanów, jezuitów, bernardynów, karmelitów i brygidek. Pod koniec XVIII w. w Grodnie było 9 kościołów i dwa klasztory unickie. W 1775 utworzona została akademia medyczna, w tym też czasie utworzono pierwszy w mieście teatr. Z woli Jana III Sobieskiego, co trzeci sejm walny Rzeczypospolitej odbywał się w Grodnie, zyskało ono nieoficjalnie status trzeciej stolicy.

To w Grodnie w 1795 abdykował ostatni Król Rzeczypospolitej Stanisław August Poniatowski. Przechodząc przez bramę tzw. nowego zamku ciarki przechodzą mając świadomość, iż tu miał miejsce koniec naszego Państwa.

Po klęsce insurekcji kościuszkowskiej w 1795 miasto przeszło pod władanie Rosji, stając się od 1802 siedzibą guberni. W 1812 miasto zostało na krótko wyzwolone przez wojska Napoleona (od 2 czerwca do 8 grudnia). Przez cały okres zaborów pozostawało ważnym ośrodkiem ruchu narodowo-wyzwoleńczego - mieszkańcy Ziemi Grodzieńskiej licznie uczestniczyli w powstaniach: listopadowym i styczniowym. Tutaj żyła i pracowała Eliza Orzeszkowa oraz wysmarowała powieść 'Nad Niemnem'.

INTERNETOWY BEZPŁATNY PRZEWODNIK PO WARSZAWIE

W okresie I wojny światowej miasto było okupowane przez Niemców, którzy rozgrabili bibliotekę dominikańską. W 1920 dwukrotnie stało się areną działań zbrojnych, jako ważny węzeł komunikacyjny na froncie polsko-bolszewickim. Dziesięciotygodniowa okupacja bolszewicka boleśnie zapisała się w pamięci Grodnian. W 1920 na mocy traktatu ryskiego, Grodno stało się oficjalnie częścią II Rzeczypospolitej. Administracyjna i gospodarcza rola miasta uległa wówczas degradacji na korzyść sąsiedniego Białegostoku (tam przeniesiono m.in. siedzibę województwa, a Felix Edmundowicz Dzierżyńskij, jeszcze rok wcześniej chciał z Białegostoku zrobic nawet stolicę Ludowej Polski).

Przedwojenne Grodno było siedzibą władz powiatowych. Liczyło blisko 60 tysięcy mieszkańców, wśród których przeważali Polacy (60%) i Żydzi (37%), przy nieznacznym udziale procentowym Litwinów i Białorusinów (3%). Jako ważny ośrodek kultury polskiej na Kresach, Grodno szczyciło się szeregiem szkół i bibliotek, miało także dwa muzea (historyczne i przyrodnicze) oraz dwa stałe teatry. W mieście działało także harcerstwo.

20 września 1939 do Grodna wtargnęły kolumny czołgów Armii Czerwonej, próbując zdobyć miasto z marszu, rozpoczęła się obrona Grodna. Polscy żołnierze, wspomagani przez cywilnych ochotników, m.in. harcerzy grodzieńskich, walczyli z przeważającymi siłami wroga aż do wieczora 21 września. Od 22 września - na mocy paktu Ribbentrop-Mołotow Grodno pozostawało pod okupacją sowiecką, włączone do sowieckiej Białorusi jako siedziba obwodu. W latach 1941-1944 miasto znajdowało się pod okupacją niemiecką i było częścią III Rzeszy. Tutaj właśnie toczy się częściowo akcja filmu 'Europa, europa' w reż. Agnieszki Holland.

Nadzieje na ponowne przyłączenie Grodna do Polski spełzły na niczym, miasto stało się w 1945 ponownie częścią ZSRR i pozostało nią aż do jego rozwiązania w 1991.

LUDZIE

Ludzie uprzejmi, nastawieni pozytywnie również do nas Polaków. Są tam piękne i "wystawnie" ubrane kobiety nawet gdy idą do sklepu tylko po mleko. Mieszkańcy Grodna to ludzie wyglądający na szczęśliwych, czy to młodzi czy starzy. Spędzający letnie ciepłe popołudnia na plaży nad Niemnem w lesie należącym kiedyś do Księcia Druckiego-Lubeckiego.

WSPÓŁCZESNOŚĆ

Współczesne Grodno to również ponure blokowiska i inne dziwne sowieckie budowle czy obiekty, podobnie jak w całym byłym bloku komunistycznym.

Aktualny Prezydent Aleksander dba a swój Naród i buduje mu areny do igrzysk, zwane 'Ludowymi Pałacami Sportu'. Trzeba też przyznać, iż na ulicach jest dość schludnie i w miarę czysto. Oprócz stadionów wiele ulic, placów i budynków jest również odnawianych. Warto wspomnieć, że została też wyremontowana białoruska część Kanału Augustowskiego.





TOLERANCJA

Grodno, ale i cała Białoruś to w pewnym sensie wzór tolerancji religijnej, takiej z jaką mieliśmy do czynienia tylko w czasach dawnej Rzeczypospolitej. Prawosławni, Katolicy, Żydzi czy Muzułmanie żyją w zgodzie pobierają się między sobą, wspólnie obchodzą święta szczególnie chrześcijańskie (czasem pod dwa razy w wg. kalendarza gregoriańskiego a potem juliańskiego). Kiedyś bycie Katolikiem automatycznie się wiązało z polskim pochodzeniem, teraz niezupełnie. Modlą się po polsku a rozmawiają na co dzień po rosyjsku a pochodzenie mają 'tutejsze'. Na ogół religię dziedziczy się po matce, ale bywają rodziny w którym rodzeństwo przynależy do dwóch różnych wyznań. Tutaj fakt że ktoś jest Prawosławnym lub wyznawcą Judaizmu nie jest czymś wstydliwym co należy ukrywać.

JEDZENIE

Bardzo smaczne "marożenoje" czyli lody, pełnotłuste nieskażone jeszcze tzw. "rachunkiem ekonomicznym". Wielka szkoda, że ich nie sprowadzają do Polski. Już konkurencja o to zadbała. Niedrogie piwo nie pisząc o innych napitkach. Dominuje chleb ciemny co dla smakosza bułek nie jest zbyt przyjemne. Wędliny smakowite, bez dodatków pomagających oszczędzać na "wsadzie mięsnym".

PALIWA

Tanieeeee! Szczególnie olej napędowy. Kierowcy przyzwyczajeni do polskiej bezołowiowej etylny 95 śmiało mogą tankować jeszcze tańszą etylinę 92. Nie ma zbyt dużych różnic cen między stacjami benzynowymi. Najpierw płacimy potem tankujemy. Nadpłata jest zawsze sumiennie zwracana.

FORMALNOŚCI

Formalności na granicy dla zmotoryzowanych szczególnie uciążliwe i żywcem przypominające to co się działo w rysunkowym Asterixie, kiedy wraz z Obelixem musieli załatwić - jako jedno z zadań - pewną z pozoru łatwą formalność w biurokratycznym biurowcu. Efektem przejścia granicy to stracone co najmniej 3-4 godziny na granicy, pół kilo papierów i parę ładnych dolarów mniej.

A potrzebne są: wiza (i paszport, Białoruś nie jest jeszcze w Unii), ubezpieczenie zdrowotne (specjalne białoruskie), zielona karta dla wozu oraz niezliczone deklaracje np. celne (awers i rewers), talony, potwierdzenia i kwity. Pobyt ponad trzydniowy wymaga meldunku. Kuriozum jest opłata za wprowadzenie wozu do komputerowej bazy danych która kosztuje ok. 2 $. Uwaga jeżeli wjechaliśmy jednym przejściem a wyjedziemy drugim to trzeba dopłacić kolejne 15 dolarów!

ZOBACZ ILE KOSZTUJE WEEKEND W WARSZAWIE

Dzięki temu olbrzymiemu wysiłkowi białoruskich pograniczników, mytników oraz inspektorów transportowych wiemy jak wyglądało przekraczanie granicy państwowej w dawnych zamierzchłych czasach. Choć jak same nazwy wskazują: visa oraz passeporte zostały wynalezione przez Francuzów a nie Białorusinów!

Bardzo pomocni przy wykonywaniu tych celnych formalności są lokalni mieszkańcy Białostocczyzny, którzy dzięki mozolnie, z 'mrówczą' cierpliwością przekraczaną granicą posiedli odpowiednią WIEDZĘ. Wielkie dzięki im za wsparcie!



Zapraszamy na fotoreportaż po Grodnie współczesnym i niewspółczesnym

Tutaj możesz się zaopatrzyć w przewodnik i mapę po Grodnie


masz ciekawe informacje o Grodnie
lub chcesz dopisać komentarz napisz



POWRÓT



www.prus.pl 2013