Home
 Spis treści 
 

Robert Prus
Sieć umysłów 1.0


Telefonia

Czy telefonia ma jeszcze rację bytu?

Z telefonami jest tak jak z samochodami. Wynaleziono je ponad sto lat temu, i tak jak wtedy miały cztery koła i kierownicę, tak mają je do dziś (w 1876 roku Alexander Graham Bell wynalazł telefon). Oczywiście niewspółmiernie je udoskonalono, no i facet z chorągiewką nie biegnie już przed naszym wozem, ostrzegając przechodniów. Kiedy jako nastolatek oglądałem 'Gwiezdne wojny'? myślałem, że najpóźniej za dwadzieścia lat będę jeździł pojazdem zbliżonym do tego, którym podróżował Luke Skywalker albo przynajmniej jak Fantomas swoim odrzutowym Citroenem...

Podobne rozczarowanie przeżywam za każdym razem, gdy podnoszę do ucha słuchawkę telefonu. Nie istotne czy jest on tonowy, pulsowy czy komórkowy. Oczywiście różnią się tym co mają "pod maską". Oczywiście wszystkie dodatkowe gadżety, jak SMS, WAP, GPRS, wzbogacają tylko przenośne telefony. Ale np. WAP jest tak prymitywny i powolny, że trudno go uznać za w pełni funkcjonalną usługę. Najbardziej funkcjonalną wydaje się być usługa SMS, bardzo uproszczona płatna poczta elektroniczna, ale dodatkowo dająca możliwość dokonywania małych płatności.

Telefon jest pierwszym prawdziwie interaktywnym urządzeniem działającym na odległość. Być może był tak wspaniałym wynalazkiem, że przetrwał w prawie niezmienionej formie przez dziesiątki lat.

Z drugiej strony telefon komórkowy GSM, mimo że ciągle dość prymitywny, jest też częścią Sieci. I to dość istotną, nie tyle z powodu swoich możliwości, co znacznego rozpowszechnienia. Obecnie w takim kraju jak Polska ponad połowa telefonów jest noszona przez ich użytkowników. Miliony "nościeli" telefonów GSM to też duża Sieć, i to jedna z najpotężniejszych. Podczas głosowania w polskim konkursie Eurowizji trzysta tysięcy osób w ciągu piętnastu minut zagłosowało wysyłając SMS'a. Pomijając aspekty komercyjne, jaka to wielka siła!



powrót
                               drukuj




www.prus.pl © 1999-2007
all rights reserved